Jaką lampę kupić do czytania w sypialni?
Prywatnie zapytam kolegów i koleżanki.
Przy czym czytacie swoje ulubione książki w sypialni? Osobiście nie mam żadnej lampki nocnej ani kinkietu nad głową. Planuję właśnie remont sypialni i myślę, żeby jednak zainstalować sobie jakieś oświetlenie nad głową.
Poczytałem trochę i opcji widze kilka:
- Kinkiet nad głową z reflektorkiem LED do czytania
- Lampka nocna stawiana na szafce nocnej
- Lampa wisząca nad szafką nocną
Znalazłem też jakieś lampki smart LED, które można ładować jak telefon. Mają lekkie światło ciepłe nie rażące. W końcu musze brać pod uwagę, że żona śpi z boku. Nie chcę jej przeszkadzać.
Co w Waszym przypadku sprawdziło się najlepiej?
Będę wdzięczny za wszystkie porady!
Kinkiet z oczkiem LED byłby fajny, ale mało jest dobrych. Niektóre to takie słabej jakości. Fajne są Arigato, ale cholernie drogie. Możesz sobie popatrzeć cały szereg dostępnych na Ardant - Kinkiety.
Jeśli jednak masz już przygotowane kable pod inne lampy, to może zobacz oświetlenie wiszące? To także fajna alternatywa dla zwykłych lampek nocnych i tych kinkietów. Coraz częściej wrzuca się oświetlenie wiszące właśnie nad stolik w sypialni obok łózka.
Ja u siebie mam wszystko w oświetleniu LED. Teraz żałuję bo porobiłem dziury na oczka w suficie podwieszanym i jest klapa. By coś zmienić musze łatać kartongips.